Kategoria: Aktualności

Niechciany prezent od wojewody

Rozmiar tekstu: A A A

Fot. Jarosław Sikora

Budynek, w którym przed laty mieścił się Urząd Wojewódzki w Słupsku został przekazany przed władze wojewódzkie pod zarząd prezydenta Słupska. Obiekt ten obecnie nie nadaje się do użytkowania, gdyż nie posiada odpowiednich zezwoleń od Straży Pożarnej. Generalny remont mający na celu doprowadzenie budynku do stanu pozwalającego na normalne korzystanie z niego miał przeprowadzić poprzedni zarządca, czyli wojewoda pomorski. Nie wykonał tego i w listopadzie 2009 roku wystąpił do Ministra Skarbu o zdjęcie z niego funkcji zarządcy obiektu. Minister wyraził na to zgodę, zaś jego decyzja jest już prawomocna. W praktyce oznacza to, że od końca listopada 2009 roku zarządcą 54 procent obiektu jest prezydent Słupska. Do władz województwa pomorskiego należą obecnie tylko piwnica oraz trzecie, czwarte i piąte piętro. Całą sprawą zaskoczony jest Urząd Miasta w Słupsku, który zastanawia się nad dalszym postępowaniem. Wiadomo, że prace wskazane przez Straż Pożarną należy bezzwłocznie wykonać, zaś Urząd Wojewódzki przekazując budynek nie zadbał o zabezpieczenie funduszy na ewentualne prace remontowe. Koszt doprowadzenia obiektu do stanu zgodnego z przepisami przeciwpożarowymi może wynieść nawet kilka milionów złotych, a w tegorocznym budżecie miasta nie przewidziano na ten cel ani złotówki.