Kategoria: Aktualności

Pogrom w Koszalinie

Rozmiar tekstu: A A A

Tak łatwego zwycięstwa nie spodziewali się nawet najbardziej optymistyczni kibice Energii Czarnych Słupsk. W niezwykle prestiżowym spotkaniu TBL słupszczanie zdecydowanie pokonali lokalnego rywala AZS Koszalin 103:75 (25:19, 23:15, 34:14, 21:27). Początek meczu nie zapowiadał tak wysokiego zwycięstwa gości ze Słupska. W drużynie AZS świetnie prezentował się były zawodnik Czarnych Panter, Marcin Sroka. Po kilku minutach słupszczanie wrócili do gry. Świetnie na parkiecie zaprezentowali się Krzysztof Roszyk i Paweł Leończyk. Można stwierdzić, że ta pierwsza kwarta zadecydowała o losach meczu. Czarni wciąż zwiększali prowadzenie grając mądrze i zespołowo. Warto podkreślić, że wszyscy zawodnicy Czarnych Panter zanotowali na swoim koncie zdobycze punktowe. W połowie trzeciej kwarty wydawało się przez moment, że AZS zdoła nawiązać walkę z walecznymi słupszczanami. Nic z tego. Celne rzuty Jerela Blassingame'a i Zbigniewa Białka szybko wybiły tę myśl z głów koszykarzy AZS oraz miejscowych kibiców. Kiedy w 36. minucie Energa Czarni prowadzili różnicą 34 punktów wiadomo już było, że słupszczanie pewnie i wysoko pokonają lokalnego rywala. Ostatecznie Czarni wygrali z przewagą 28 punktów.